Artykuły

członków STAP

Kazimierz Iwaszko

Regaty Niepodległa ze STAP-owym akcentem

8 września 2018 r. w Toronto, w Port Credit Harbour Marina, trzy polonijne kluby (Yacht Klub Polska, Zawisza Czarny i Biały Żagiel), zorganizowały regaty z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. W zawodach wystartowało 14 jachtów, z tego dwa w trakcie zawodów wycofały się. Była wysoka fala i dwie załogi nie poradziły sobie z dość trudnymi (momentami fale miały ok. 2 m wysokości) warunkami na jeziorze Ontario. Główną nagrodą był kryształowy puchar ufundowany przez Konsula Generalnego RP w Toronto.

kpt. ż. w. Mirosław Peszkowski

Requiem dla CONCORDII

„Dnia 17 lutego 2010 roku, około 1423 czasu statkowego, żaglowy jacht szkolny Concordia doznał ekstremalnego przechyłu, następnie wywrócił się do góry dnem w wyniku silnego szkwału u wybrzeży Brazylii. Cała załoga stała, wykładowcy i studenci w liczbie 64 osób, ewakuowali się do tratw ratunkowych. 2 dni później zostali podjęci z wody przez dwa statki handlowe a następnie przetransportowani do Rio De Janeiro. Jeden z członków załogi ucierpiał na złamania kości.”

Grażyna Murawska
Bohdan Sienkiewicz

Wspomnień słów kilka o kpt. Leszku ...

Trudno uwierzyć, że minął już rok nieobecności Komendanta wśród nas.

… ogromna szkoda Kapitanie, że tak szybko odpłynąłeś w niekończący się rejs …

… odpłynął Leszek do Hilo, odpłynął do Hilo, gdzieś daleko stąd, co teraz robić nam… pisali internauci pod wiadomością o Jego śmierci.

Waldemar Waszczyk

Kiedy kończy się sztorm i zaczyna huragan

Jest takie miejsce, gdzie spotykają się napawające lękiem wody dwóch oceanów, gdzie ponure i ciemne skały wystają pionowo i dumnie ze wzburzonych fal.

Przylądek Horn, wzgórze owiane całunem tragedii.

Adam Jasser

Brightlingsea nad rzeką Colne

Drodzy Koledzy Kapitanowie,

zachęcam do odwiedzin Brightlingsea. Byłem tam po raz pierwszy z instruktorami Bractwa Żelaznej Szekli w 1975 roku. Prowadziłem w tym czasie wymianę jungów z dużą brytyjską organizacją wychowania morskiego Ocean Youth Club, którego oddział wschodniego wybrzeża mieścił się w Brightlingsea, a jego Fleet Skipper Bruce Thorogood do dzisiaj pozostał moim przyjacielem i przyleci w lipcu do Greenock aby pożeglować ze mną na Pogorii do Port Ellen na Islay.